tag:blogger.com,1999:blog-5263420632732028753.post6574853697284582947..comments2023-11-05T10:43:06.707+01:00Comments on Filety z Izydora: Indeks ksiąg zakazanych ("Obława" - Joanna Siedlecka)Izahttp://www.blogger.com/profile/09711085100378112848noreply@blogger.comBlogger19125tag:blogger.com,1999:blog-5263420632732028753.post-34704244867625718422013-01-09T14:37:35.341+01:002013-01-09T14:37:35.341+01:00Lista rządzi. Ciekawa jestem bardzo "ducha pu...Lista rządzi. Ciekawa jestem bardzo "ducha puszczy":).Filety z Izydorahttps://www.blogger.com/profile/08768892763239500243noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5263420632732028753.post-62953734999386128392013-01-06T09:14:27.256+01:002013-01-06T09:14:27.256+01:00Z dużym zainteresowaniem przeczytałam Twoją recenz...Z dużym zainteresowaniem przeczytałam Twoją recenzję i przestudiowałam listę ksiąg zakazanych. Mnie też zdumiała obecność kilku tytułów, w których - jako żywo - nie widzę treści buntowniczych. A JIK został wymieniony pośród "znakomitych autorów". :)Liraelhttps://www.blogger.com/profile/16019335287632040555noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5263420632732028753.post-41882111667772842282013-01-02T09:35:42.841+01:002013-01-02T09:35:42.841+01:00Nie wiem. Na pewno odkrywa jakieś nowe fakty, ale ...Nie wiem. Na pewno odkrywa jakieś nowe fakty, ale w porównaniu z Herbertem i Obławą wypada blado. Pewnie przez to skupienie na jednym wątku.Filety z Izydorahttps://www.blogger.com/profile/08768892763239500243noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5263420632732028753.post-85268991430460477992013-01-02T09:02:19.196+01:002013-01-02T09:02:19.196+01:00A zaskoczyłaś mnie tym "Ptasiorem". To b...A zaskoczyłaś mnie tym "Ptasiorem". To była chyba moja pierwsza lektura Siedleckiej, od tego się zaczęło, ale to było dawno, więc może dziś inaczej bym odebrała. Nie wiem.monotemahttps://www.blogger.com/profile/02149951080602666332noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5263420632732028753.post-1494636736484856202013-01-01T19:52:00.815+01:002013-01-01T19:52:00.815+01:00Ano szkoda. Ja Siedlecką zaczęłam dopiero niedawno...Ano szkoda. Ja Siedlecką zaczęłam dopiero niedawno, wiec mam sporo przed sobą. Na razie tylko tasior był lekką wtopąPPPP.Filety z Izydorahttps://www.blogger.com/profile/08768892763239500243noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5263420632732028753.post-41560293548177230602013-01-01T19:50:52.499+01:002013-01-01T19:50:52.499+01:00Pamiątka z celulozy to pewnei byłby mały pryszcz. ...Pamiątka z celulozy to pewnei byłby mały pryszcz. Rymkiewicz w "Hańbie domowej" wspominał, że w liceum przerabiali jakieś kompletnie zapomniane teraz dzieła, bo te "lepsze" jeszcze nie były napisane. Polskie oczywiście, bo radzieckich było do wyboru do koloru. Poza szkołą czytać nie było czasu, bo życie pozaszkolne tez mieli zorganizowane. Dlateg gdy przeczytal Turgieniewa, to przeżył olśnienie.<br /><br />Alu, no fakt, wiele z tej młodzieżówki wznowiono po '89, ale teraz to szacowne zabytki wydawane w minimalnch nakladach, a nei wydawnicze hity.<br /><br />A Timura przerabiałam w szkole chyba w 86/87. Filety z Izydorahttps://www.blogger.com/profile/08768892763239500243noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5263420632732028753.post-79335068704243905652013-01-01T12:30:20.751+01:002013-01-01T12:30:20.751+01:00"Pamiątki z celulozy" udało mi się NIE P..."Pamiątki z celulozy" udało mi się NIE PRZECZYTAĆ wówczas, ale teraz, kiedy znalazłam 2 tomy tego socrealistycznego dzieła w koszu biblioteczny (ludzie przynoszą, a inni biorą, taki book crossing swoisty), tom złapała. Zamierzam to poznać, ale jakoś mnie wciąż odpycha. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5263420632732028753.post-36539926683349498692012-12-31T19:04:42.308+01:002012-12-31T19:04:42.308+01:00"Timur..." i "Pamiątka z celulozy&q..."Timur..." i "Pamiątka z celulozy" zajmowały poczytne miejsce w bibliotekach szkolnych jeszcze na przełomie lat 70. i 80. - pamiętam, że czytałam je, chyba jako lekturę uzupełniającą.czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5263420632732028753.post-15272501164511982662012-12-31T17:13:59.018+01:002012-12-31T17:13:59.018+01:00"Obławę" mam poza sobą. Siedlecką onegda..."Obławę" mam poza sobą. Siedlecką onegdaj czytałam namiętnie. Szkoda, że wciąż książek do przeczytania przybywa i brak czasu na powtórki. Pozdrawiam monotemahttps://www.blogger.com/profile/02149951080602666332noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5263420632732028753.post-54847630340185728062012-12-31T16:33:28.556+01:002012-12-31T16:33:28.556+01:00Też prawie gryzłam palce z nerwów jak czytałam &qu...Też prawie gryzłam palce z nerwów jak czytałam "Obławę". Czytałam prawie do rana, jak kryminał. Niesamowita rzecz!<br />Wspaniale, że zwróciłaś uwagę na te listy książek zakazanych. Tak sobie myślę, co te biedne dzieci z lat 50. miały czytać? Chyba tylko "Pamiątkę z celulozy" Newerlego, "Matkę" Gorkiego, "Timura i jego drużynę" tudzież "Samotny, biały żagiel" Katajewa? Rozpacz! Dobrze, że później trochę złagodzili te zakazy. Ale nie wszystkie.<br />Pamiętam, że Mniszkównę odblokowali dopiero w latach 70., Rodziewiczównę chyba dekadę później, "Pożoga" Kossak-Szczuckiej była zakazana do końca komuny, a taki "Bohaterski miś" do dziś pozostaje dla mnie legendą. Strata nie do odrobienia...:( Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5263420632732028753.post-40364903577059216192012-12-31T14:57:32.831+01:002012-12-31T14:57:32.831+01:00O, fajnie, że było;). Pozdrowienia:).O, fajnie, że było;). Pozdrowienia:).Filety z Izydorahttps://www.blogger.com/profile/08768892763239500243noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5263420632732028753.post-71779460981776063252012-12-31T14:56:28.902+01:002012-12-31T14:56:28.902+01:00aniu, na szczęście ten czas szybko minął, ale kilk...aniu, na szczęście ten czas szybko minął, ale kilka rocznikow chodzących do szkoły w okolicach '50 nie miało wesoło.Filety z Izydorahttps://www.blogger.com/profile/08768892763239500243noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5263420632732028753.post-7040590688322064172012-12-31T13:55:22.529+01:002012-12-31T13:55:22.529+01:00Przeczytałam listę lektur zakazanych ze zdumieniem...Przeczytałam listę lektur zakazanych ze zdumieniem. Nawet niewinna "Ania z Zielonego Wzgórza" była przeciwwskazana. Dzieciom i młodzieży pozostawały chyba tylko świeżo powstałe dzieła pisane w jedynym słusznym duchu.;(czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5263420632732028753.post-78242786327524124002012-12-31T13:13:32.150+01:002012-12-31T13:13:32.150+01:00Dzięki za cynk o Dedalusie - właśnie sobie zamówił...Dzięki za cynk o Dedalusie - właśnie sobie zamówiłam, bo jest po 20 zł:)Beatahttps://www.blogger.com/profile/07879314577717514990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5263420632732028753.post-51820792195468984582012-12-31T12:09:30.156+01:002012-12-31T12:09:30.156+01:00Ja mam stosunek ambiwalentny. Gromadzę, ale swoje ...Ja mam stosunek ambiwalentny. Gromadzę, ale swoje muszą odstać. zresztą ten akapit miał być lekko ironiczny, ale nie jestem wybitną stylistką i wyszło tak sobie.<br />Również pozdrawiam noworocznie:).Filety z Izydorahttps://www.blogger.com/profile/08768892763239500243noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5263420632732028753.post-56898718492268315012012-12-31T12:06:03.003+01:002012-12-31T12:06:03.003+01:00O istnieniu "Liryki" dowiedziałam się dz...O istnieniu "Liryki" dowiedziałam się dzisiaj (choć o sprawie Stillera słyszałam coś piąte przez dziesiąte takze wcześniej) i myślę, że sobie sprawię niebawem.<br />Obława jest dostępna w Dedalusie (nie wiem, czy internetowym też, w stacjonarnych, które mają szerszą ofertę widziałam ją dośc niedawno) za kilkanaście zł.<br />Prószyński tam sprzedał końcówkę nakładu.Filety z Izydorahttps://www.blogger.com/profile/08768892763239500243noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5263420632732028753.post-29284821458442538122012-12-31T11:55:20.602+01:002012-12-31T11:55:20.602+01:00To ja mam odwrotnie - napis "martyrologia&quo...To ja mam odwrotnie - napis "martyrologia" otwiera zielone światło. Jestem wdzięczna za przypomnienie tej ważnej książki. Na bieżąco recenzuję to, co akuratnie czytam, a Siedlecka była przed założeniem bloga, czyli nie utrwalam minionych lektur. A warto, bo mało kto o nich dziś pisze. Dzięki i noworoczne serdeczności:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5263420632732028753.post-5320664617280742652012-12-31T11:52:58.774+01:002012-12-31T11:52:58.774+01:00A na mnie czeka po Nowym Roku inna książka tej aut...A na mnie czeka po Nowym Roku inna książka tej autorki:) Mianowicie "Kryptonim liryka. Bezpieka wobec literatów", która - jak wynika z Twojego postu powyższego - świetnie by korespondowała z przedstawioną przez Ciebie publikacją, więc postaram się ją zdobyć.<br />Mnie taka tematyka nie odstrasza, wręcz przeciwnie - chłonę tego rodzaju książki, aby nie żyć w niewoli niewiedzy:) <br />Beatahttps://www.blogger.com/profile/07879314577717514990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5263420632732028753.post-71684637815439719132012-12-31T11:41:28.476+01:002012-12-31T11:41:28.476+01:00Niestety książka nie dla mnie ;)
www.recenzje-che...Niestety książka nie dla mnie ;)<br /><br />www.recenzje-cherry.blogspot.comCherryhttps://www.blogger.com/profile/08175501769093224363noreply@blogger.com