środa, 18 czerwca 2014

Żukow - cień zwycięstwa - Wiktor Suworow.



Suworow postanowił w któryms momencie chyba przebić ilością opublikowanych tomów Barbarę Cartland, bo jakas połowa książki to tak nieznośne wodolejstwo, że nawet jego gawędziarski styl autora nie zapobiega atakom ziewania. Wygląda to mniej więcej tak - cytat z autobiografii Żukowa, troche natrząsania się z "geniusza strategii" i konfronttacja z innymi źródłami.
Jak już zaczyna się robić trochę ciekawiej, autor odsyła do kolejnego tomu.
W tym gąszczu łatwo zagubić sedno sprawy, a mianowicie takie, że oficjalna biografia słynnego marszałka ZSRR jest w większości sfabrykowana, składa się z cudzych sukcesów i pomija nader liczne porażki. Okazuje się, że jedyne, w czym generał był naprawdę dobry, to przelewanie krwi swoich żołnierzy, bez drgnienia powieki.
Niepostrzeżenie wychodzi z tego opowieść o mocy propagandy i tworzeniu historycznych mitów.
Pozostajemy przy okazji z pytaniem - ile takich mitologicznych postaci funkcjonuje w naszych dziejach? Na ile nasza wiedza historyczna ma jakiekolwiek oparcie w faktach?



piątek, 13 czerwca 2014

Hurtownia książek - podróże po Polsce wehikułem czasu

Zupa na gwożdziu - Melchior Wańkowicz. 

Zbiór artykułów prasowych wygrzebanych spod podłogi. Może to i dobrze, że to drugi sort, bo Wańkowicz tym razem nie zabija epatowaniem erudycją i pokazywaniem swojego ego z każdej strony. Świetna lektura do wanny i autobusu. O Warszawie, emigracji, wojnie, literaturze i filmie. A zza tego wyłania się gdzieś postać starzejącego się pisarza, udręczonego życiem w Warszawie na rogu Puławskiej i Rakowieckiej (pod rurą wydechową i w hałasie tramwajów), któremu nawet jeden z nielicznych w mieście Mercedesów jest w stanie życia osłodzić.


Małżeństwo niedoskonałe, Rozwód niedoskonały, Miłość niedoskonała - Krystyna Nepomucka

Cykl Nepomuckiej okupuje w mojej bibliotece regał z romansami, tymczasem, przynajmniej w początkowych tomach, bliżej mu do sagi rodzinnej. Zbiorowym bohaterem jest rodzina o korzeniach wołomińsko-krakowskich, zamieszkała na warszawskim Powiślu i nieustannie oscylująca między lumpenproletariatem a inteligencją. Oscyluje zresztą raczej w kierunku tego pierwszego, a to ze względu na alkoholizm ojca, ale mimo to nie dają się. Ich orężem w walce o lepsze jutro jest optymizm, zadziorność, skłonność do hochsztaplerstwa i poczucie humoru.

Tom pierwszy to w zasadzie poradnik, jak radzić sobie w sytuacji ekstremalnej biedy. Drugi przynosi niespodziewane spojrzenie na wojnę. Okazuje się, że dla ludzi z nizin społecznych niekoniecznie była tragedią, czasem wręcz życiową szansą. Zburzenie dotychczasowej struktury społecznej pozwalało "ustawić się" na nowo. Na przykład głowna bohaterka może skończyć studia medyczne na tajnych kompletach, co kilka lat wcześneij było dla niej niemożliwe z powodów finansowych.
Trzeci tom ("Samotność niedoskonałą"), czytałam jeszcze w wakacje, tu napiszę tylko, że dotyczy on okresu "utrwalania władzy ludowej", tutaj rodzina jest na najlepszej drodze do zostania lokalnymi baronami partyjnymi na ziemiach odzyskanych. Niestety - tradycyjnie okazuje się, że "spirytus zmywa politurę".
A w czwartym tomie mamy wyprawę do Anglii lat 50-tych i wiwisekcję polskiego środowiska emigranckiego.

W sumie cykl "niedoskonały" to zabawne ksiażki o nieciekawych sytuacjach życiowych i trudnych czasach. Polecam:).

Zdjęcia: antykwariat-5d.pl; allegro.pl