środa, 8 czerwca 2011
Losowanie
Szanowni Uczestnicy Wygrywajki. Maszyna losująca, jak zawsze ta sama, wybrała szczęśliwy numerek, a jest nim nr 5, czyli Agnes.
Strasznie mi przykro, że nie padło na którąś z wytrwałych uczestniczek zabawy. Ale wbrew pozorom - takie wytrwałe "gonienie króliczka" jest bardzo w stylu tej bajki. Ostatecznie samemu Edwardowi powrót do domu zajął jakieś 20 lat.
Moje wrażenia- warto, żeby czasem dorosły przeczytał taką historię. Gwarantowane wzruszenia.
Jeszcze mocniejsze wrażenie sprawiła ona na dzieciach, choć obawiałam się, że mogą być jeszcze za małe na tę historię. Była to jakaś odskocznia od miałkich historii, jakie króluja we wspólczesnych dziecięcych biblioteczkach.
Efekt jest taki, że muszę poszukać własnego egzemplarza, na pewno będziemy do tej książki wracać.
Agnes proszę o kontakt, a sama lecę kończyć wyrób rękodzielniczy, jaki zostanie dołączony do paczki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ajajaj no i się nie udało. Mam nadzieję że nie będę musiała czekać na Edwarda 20 lat
OdpowiedzUsuńDziękuję! :) Bardzo się cieszę, zaraz wyślę namiary.
OdpowiedzUsuńI postaram się jak najszybciej puścić Edwarda znów w świat...
Gratuluję Agnes :-)
OdpowiedzUsuńCool. Bo chciałabym paczkę jutro w świat wypuścić:).
OdpowiedzUsuńGratulacje, przygotuj paczkę chusteczek ;) przydadzą sie w trakcie czytania książki - Ramona
OdpowiedzUsuńO jeju, aż tak? No wzruszam się czasem, wzruszam :)
OdpowiedzUsuńSpóźniłam się niestety na losowanie, tak mi szkoda :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę wylosowanej miłej lektury !
Marapuama z Magicznego Zakątka
Marapuama,
OdpowiedzUsuńobserwuj Agnes:). Za późno wpadła ma to, żeby rozesłac maile:(.
Gratulację!!!
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńIza - milczysz od tak dawna, że zaczynam się niepokoić. Mam nadzieję, że jesteś na zasłużonych wakacjach, bądź powód twojej nieobecności jest równie prozaiczny. Pozdrawiam Guciamal stęskniona twoich recenzji
OdpowiedzUsuń